Lubię psychodeliczne klimaty grozy: nadtłuczone porcelanowe lalki, stare zwierciadła, studnie, przerażająco uśmiechnięte pajace, zmurszałe schody, piwnice, strychy, opuszczone domy spowite bluszczem, blado świecący księżyc, szczerzące kły wilki, a do tego katarynkowe melodyjki, kolorowe karuzele, nakręcaną na patyczek watę cukrową, sznury pereł, naszyjniki z cukierków, landrynkowo-bufiaste sukienki, koronkowe skarpetki, przesadne makijaże, oniryzm i szaleństwo, bo to wzmacnia w trakcie seansu lub lektury poczucie lęku, jednocześnie utwierdzając, że świat obfituje w różnej maści zwyrodnialców – i to naprawdę nie jest upiorny sen, to realność, którą ludzie potrafią sobie zgotować sami.
Lubię ten słodko-okrutny kontrast, to oblane lukrem bestialskie przerysowanie; chodzi o samą atmosferę absurdu, niepewności i wariacji z perspektywy widza-czytelnika, o przeładowaną mrocznymi drobiazgami otoczkę obrazowo-dźwiękową, która buduje napięcie, bo jeśli chodzi o szajbusów, to oni przecież nie muszą mieszkać w otoczonym mokradłami zamczysku, tylko w typowym mieszkaniu, na typowej klatce schodowej – i tak przeważnie jest, że to przecież taki spokojny człowiek, i „dzień dobry” zawsze powiedział, nieznacznie pochylając głowę w głąb swoich walniętych myśli.
Na tego rodzaju sfiksowanych pokazach zaczęłam bywać w kinie w wieku 14 lat (magiczny ścieralny długopis z gumką pozwalał dodać sobie 2 lata na szkolnej legitymacji xD) i pogryzając popcorn ładowałam w siebie pomylone tudzież wynaturzone wyobrażenia, chyba do końca nie zdając sobie sprawy, że takie rzeczy autentycznie się dzieją.
Do chorego nastroju tych nastoletnich filmów powróciłam minionej niedzieli, wybierając się na „Ghostland” w reż. Pascala Laugiera.
To opowieść o matce Pauline (Mylène Farmer) i jej dwóch nastoletnich córkach, bardziej zbuntowanej Verze (młoda – Taylor Hiskson, dorosła – Anastasia Phillips) oraz spokojniejszej, aczkolwiek wewnętrznie ponurej Beth (młoda – Emilia Jones, dorosła – Crystal Reed), które przeprowadzają się do tytułowego miasteczka, do budzącego grozę zdezelowanego gmachu, należącego niegdyś do pokręconej ciotki. Niestety pech i ludzka brutalność chce, że już pierwszej nocy, z samochodu nafaszerowanego kleistymi piankami i żelkami, wdziera się tam dwójka zboczonych świrów: przerośnięty, szpetny i cz oraz mrożący krew w żyłach transwestyta w lateksowych spodniach (Kevin Power) – do szpiku kości źli, bezwzględni, obłąkani i zboczeni zamieniają ich doczesność i przyszłość w piekło, bo po takich przeżyciach już nikt nie powróci do stanu sprzed.
Nie będę dokładnie opisywała fabuły, żeby nie pozbawiać głównego elementu zaskoczenia, ponieważ tych zaskoczeń nazbyt tutaj nie ma – jedynie napomknę, iż akcja odbywa się na dwóch płaszczyznach narracyjnych – takie maniakalne pomieszanie z poplątaniem z wiodącym wątkiem fascynacji opowiadaniami H.P. Lovecrafta.
Moim zdaniem „Ghostland” to całkiem niezły, poprzetykany dziwacznościami film (o ile film o degeneratach i niebezpiecznych paranoikach może być w ogóle niezły), ale chyba bardziej wcisnął by mnie w fotel właśnie gdy miałam 14 lat, bo wtedy takie horrorowe efekty, których nie jest zbyt dużo, mnie zaskakiwały – szczególnie dotyka tu bezradność, a irytuje ta obłąkana perwersja, nienawiść i agresja w stosunku do dziewczynek.
źródło ilustracji: https://www.google.pl/search?q=ghostland&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjOxq7Qo_baAhUQL1AKHXLJDwkQ_AUIDSgE&biw=1366&bih=662#imgrc=gqZOHC6sAfXi4M:
źródło ilustracji: http://i1.wp.com/www.psst.ph/wp-content/uploads/2018/03/GHOSTLAND-movie.jpg?resize=1536%2C864
źródło ilustracji: http://bloody-disgusting.com/wp-content/uploads/2017/10/Screen-Shot-2017-10-30-at-9.34.19-AM.jpg
źródło ilustracji: https://www.google.pl/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fmedias.unifrance.org%2Fmedias%2F93%2F218%2F186973%2Fformat_page%2Fghostland.jpg&imgrefurl=https%3A%2F%2Fen.unifrance.org%2Fmovie%2F43023%2Fghostland&docid=AVPfqXbyl_I–M&tbnid=hPKbhgynNwkl2M%3A&vet=10ahUKEwjD1JvUo_baAhXMb1AKHVQ7CSUQMwhJKBAwEA..i&w=1022&h=429&bih=662&biw=1366&q=ghostland&ved=0ahUKEwjD1JvUo_baAhXMb1AKHVQ7CSUQMwhJKBAwEA&iact=mrc&uact=8
źródło ilustracji: https://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fi.iplsc.com%2F-%2F0007AMELKGLNJR8R-C122.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Ffilm.interia.pl%2Fwiadomosci%2Fnews-ghostland-aktorka-doznala-obrazen-twarzy%2CnId%2C2568173&docid=YjLFYWXUdi21qM&tbnid=L5fe3yhoFmXORM%3A&vet=10ahUKEwjD1JvUo_baAhXMb1AKHVQ7CSUQMwhEKAswCw..i&w=815&h=452&bih=662&biw=1366&q=ghostland&ved=0ahUKEwjD1JvUo_baAhXMb1AKHVQ7CSUQMwhEKAswCw&iact=mrc&uact=8