Sernik baskijski (spalony)

Sernik baskijski, czyli pozbawiony kruchego, ciasteczkowego albo biszkoptowego spodu (to sam ser, duuużo sera, nawet bez jakiejkolwiek polewy z wierzchu; czasem tylko oprószony cukrem pudrem i przyozdobiony drobnymi owocami) jeden z najbrzydszych (bo nierówny, zapadnięty, popękany i przypalony z wierzchu), a jednocześnie najsmaczniejszych serników, charakteryzujący się słonawym smakiem oraz kremową, lekko piankową konsystencją (ja piekłam trochę dłużej niż to wskazane, ponieważ chciałam, by był bardziej zbity, ale oryginalnie środek jest mazisty, wręcz płynny).

Prosty. Szybki. Na swój sposób uroczy. Delikatny. I przede wszystkim przepyszny, bo dosłownie rozpływa się w ustach.

 

Przepis na sernik baskijski (spalony) (tortownica o średnicy 24 cm) (Przepis pochodzi z Moich Wypieków)

Składniki:

  • 900 g serka „Philadelphia”
  • 500 ml śmietany 36%
  • 6 jajek
  • 1 szklanka cukru
  • ziarenka z 1 laski wanilii
  • 1/4 łyżeczki soli

Dodatkowo:

  • cukier puder (do oprószenia)
  • drobne owoce (u mnie czerwona porzeczka)

Sposób przygotowania:

Serek ubić z cukrem, dodać jajka, śmietanę, sól i wanilię – zmiksować.

Gotową masę przelać do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (ważne, by forma była wyłożona tak, aby papier wystawał jakieś 10 cm do góry, bo sernik mocno rośnie, a potem, w trakcie studzenia, opada).

Piec około 65 minut, w temperaturze 200 °C.

Wyjąć. Wystudzić. Schłodzić w lodówce przez całą noc.

Przed podaniem oprószyć z wierzchu cukrem pudrem i przyozdobić drobnymi owocami (maliny, wiśnie, porzeczki, agrest, borówki, itd.), ale to nie jest konieczne, bo akurat ten sernik tradycyjnie podaje się bez niczego.

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Przepisy, Przepisy, Serniki. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *