Boże Narodzenie kojarzy mi się nie tylko z piernikami, ciastkami korzennymi oraz sernikami, ale również z ciastami przekładanymi, więc popularny Ambasador doskonale się tutaj sprawdzi, bo składa się z mięciutkiego, kakaowego biszkoptu, ciemnego kremu budyniowo-maślanego z kawałkami gorzkiej czekolady, który jest oddzielony warstwą herbatników od drugiego, również budyniowo-maślanego kremu, ale tym razem jasnego z dużą ilością rodzynków, wiórków kokosowych oraz płatków migdałowych, z wierzchu pokrytego soczystymi, słodkimi brzoskwiniami zalanymi pomarańczową (może być brzoskwiniowa) galaretką, czyli istna mieszanina świątecznych smaków w jednym cieście 😉
Naprawdę polecam 😉
Przepis na Ambasadora (piekłam w wysokiej kwadratowej tortownicy o wymiarach 24×24 cm, ale można w prostokątnej blaszce 25x35cm; po prostu będzie trochę niższe) (Przepis pochodzi z bloga: http://zcukrempudrem.blogspot.com/)
Składniki:
Biszkopt kakaowy:
- 3 kopiaste łyżki mąki pszennej (tortowej)
- 1,5 łyżki gorzkiego kakao
- 6 łyżek cukru
- 4 jajka (białka i żółtka osobno)
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Baza masy:
- 1 l mleka
- 2 budynie o smaku waniliowym
- 2 żółtka
- 2 kopiaste łyżki mąki pszennej (tortowej)
- 1 kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 szklanka cukru
- 3 łyżki cukru waniliowego
- 400 g miękkiego masła
Do jasnej masy z bakaliami:
- 1 garść rodzynków (ja namoczyłam je w brzoskwiniowej wódce)
- 4 łyżki wiórków kokosowych
- 1 garść płatków migdałowych
Do ciemnej masy:
- 3 kopiaste łyżki gorzkiego kakao
- 100 g posiekanej gorzkiej czekolady
Dodatkowo:
- wódka brzoskwiniowa (do nasączenia)
- 150 g herbatników
- 1 puszka brzoskwiń w syropie
- 2 galaretki brzoskwiniowe lub pomarańczowe rozpuszczone w 800 ml gorącej wody (użyłam tych na agarze)
Sposób przygotowania:
Na samym początku należy rozpuścić galaretki w gorącej wodzie i odstawić do wystudzenia oraz odsączyć i pokroić brzoskwinie.
W dalszej kolejności ugotować budyń: w garnku umieścić większość mleka oraz oba cukry – zagotować i do gotującego wlać mieszankę z pozostałego mleka, żółtek, mąki pszennej i ziemniaczanej; mieszać energicznie do momentu, aż uzyska konsystencję gęstego budyniu – przykryć folią spożywczą i odstawić do wystudzenia.
Masło ubić na bardzo puszystą masę, następnie stopniowo, cały czas miksując, dodawać wystudzony budyń.
Upiec biszkopt kakaowy: białka ubić ze szczyptą soli na sztywno, potem, łyżka po łyżce, dodać cukier, następnie żółtka, a na sam koniec wsypać mąkę przesianą z gorzkim kakao oraz proszkiem do pieczenia – połączyć.
Ciasto wlać do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec około 25 minut, w temperaturze 180 °C.
Wyjąć. Wystudzić. Usunąć papier.
W tym czasie trzeba podzielić na 2 równe części krem budyniowo-maślany: do jednej części dodać rozmoczone w alkoholu rodzynki, wiórki kokosowe oraz płatki migdałowe, a drugą zmiksować z gorzkim kakao i wmieszać posiekaną gorzką czekoladę.
Wykonanie:
Blat biszkoptowy nasączyć wódką, równomiernie rozprowadzić ciemny krem, poukładać herbatniki, również nasączyć je wódką, posmarować jasnym kremem z bakaliami, poukładać na niej kawałki brzoskwiń i zalać tężejącą galaretką – odstawić do stężenia.
Przechowywać w lodówce.