W latach 90-tych, czyli w okresie mojego dzieciństwa, dosłownie na każdej rodzinnej imprezie, świątecznym lub komunijnym stole, pośród jabłeczników, makowców oraz serników triumfował orzechowiec, kusząc nie tylko błyszczącą, najeżoną orzechami włoskimi skorupką, ale i orzechowo-miodowym zapachem. Lata 90-te minęły bezpowrotnie, dzieciństwo też, więc nadszedł moment, by to ciasto wyszło spod moich dłoni. I wyszło; i to jakie pyszne! Orzechowiec z tego przepisu jest miękki w zasadzie od razu (więc nie trzeba czekać tych przepisowych 3 dni), ale nie tak miękki jak ciasta ucierane, lecz krucho-miodowy, bo taki ma być, z gęstym, aksamitnym, śmietankowym kremem budyniowo-maślanym, słodką masą kajmakową i chyba w nim najlepszą: chrupiącą warstwą orzechową.
Ciasto do wielokrotnego powtórzenia.
To obok wypieków wypełnionych jabłkami, śliwkami lub figami doskonała propozycja na jesienno-zimowy okres 😉
Przepis na orzechowca (kwadratowa blacha o wymiarach 24x24cm ) (Przepis pochodzi z bloga: https://domowysmakjedzenia.pl/ )
Składniki:
Ciasto:
- 600 g mąki pszennej (tortowej)
- 200 g masła 82%
- 110 g cukru
- 3 pełne łyżki twardego (nie płynnego) miodu
- 2 jajka
- 2 żółtka
- 2 łyżki śmietany 18%
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
Masa budyniowo-maślana:
- 1,5 opakowania budyniu śmietankowego
- 700 ml mleka 3,2%
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżka mąki pszennej (tortowej)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 100 g miękkiego masła 82%
Warstwa miodowo-orzechowa:
- 200 g posiekanych orzechów włoskich
- 90 g masła 82%
- 1 łyżka cukru
- 2 pełne łyżki twardego miodu
Dodatkowo:
- 1 puszka masy kajmakowej o smaku orzechowym
Sposób przygotowania:
Ciasto:
Masło roztopić w garnuszku wraz z miodem i cukrem – wystudzić.
Jajka dokładnie roztrzepać widelcem.
Do mąki wymieszanej z sodą wlać przestudzone masło, jajka oraz śmietanę – składniki zagnieść rękami oprószonymi mąką. Powstałe ciasto podzielić na trzy równe części. Blat podsypać mąką i rękami rozciągnąć pierwszą połowę, i mimo, że będzie klejąca nie dodawać więcej mąki (bo wtedy ciasto wyjdzie twarde), po czym ostrożnie przenieść je do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki, która dodatkowo jest wysmarowana masłem i oprószona mąką (by ciasto nie przywierało), i tam dopasować blat do jej wielkości.
Piec około 10-15 minut, w temperaturze 170°C (do lekkiego zarumienienia – trzeba pilnować czasu pieczenia, bowiem zbyt długie sprawi, że ciasto będzie suche).
Tak samo postąpić z drugim kawałkiem ciasta.
W trakcie, gdy w piekarniku jest drugi blat ciasta, należy zabrać się za wykonanie warstwy miodowo-orzechowej, która ma przykryć wierzch trzeciego blatu, stąd do garnka trzeba wrzucić masło, miód oraz cukier i podgrzewać do momentu rozpuszczenia i wymieszania składników. Na sam koniec wsypać orzechy – wymieszać i od razu wylać na wierzch trzeciego blatu, równomiernie rozprowadzając.
Tak przygotowane ciasto wstawić do piekarnika i tak samo piec 10-15 minut, w temperaturze 170°C.
Wyjąć. Wystudzić.
Masa budyniowo-maślana:
500 ml mleka zagotować z cukrem, a gdy zacznie wrzeć wlać do niego pozostałą szklankę, w której zostały wymieszane budynie śmietankowe z obiema mąkami (bardzo dokładnie, do całkowitego rozpuszczenia proszku) – i energicznie mieszać, aż do zgęstnienia, by uniknąć powstania grudek.
Ciepły budyń przykryć folią spożywczą i odstawić do wystudzenia.
Miękkie masło ubić na puch, potem łyżka po łyżce, cały czas miksując, dodawać wystudzony budyń.
Wykonanie:
Jeszcze ciepłą masę budyniowo-maślaną rozprowadzić na pierwszym blacie ciasta, wyrównać, przycisnąć drugim blatem, rozsmarować masę kajmakową i przykryć trzecim blatem (tym z warstwą miodowo-orzechową).
Wstawić do lodówki na kilka godzin, by krem stężał i wszystkie smaki się przegryzły oraz wzajemnie sobą nasiąknęły.
Przechowywać w lodówce.