Po orzechowcu przyszedł czas na piernik, który wspaniale dekoruje bożonarodzeniowe stoły, a swoim zapachem przenosi do odległych wspomnień (bo szczególnie piernikiem, choinką i mandarynkami pachną święta). Ten jest idealny: kleisty, ale rozpływający się w ustach, mięciutki, puszysty, lekki, nieprzesłodzony, z nienarzucającą się przyprawą do piernika, wspaniale zrównoważony smakowo, z kwaskowatymi powidłami, czekoladową kratką, podzielny, rodzinny – jak widać posiada same zalety; dodatkową jest to, że można go upiec na sam koniec wszystkich wypieków, rano, w Wigilię (bo robi się go błyskawicznie), a na kolację już będzie gotowy 😉
Przepis na lepki piernik (blacha o wymiarach 34x25cm ) (Przepis pochodzi z bloga: http://gotowaniecieszy.blox.pl/html )
Składniki:
Ciasto:
- 3,5 szklanki mąki pszennej (tortowej)
- 1 szklanka cukru
- 440 g płynnego miodu
- 250 g miękkiego masła
- 6 jajek
- 6 czubatych łyżek kwaśnej śmietany 18%
- 2 pełne łyżki gorzkiego kakao
- 4 pełne łyżeczki przyprawy do piernika
- 2,5 łyżeczki sody oczyszczonej
Polewa:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 50 g mlecznej czekolady
- 9 łyżek śmietany 30%
Dodatkowo:
- 2 słoiki powideł śliwkowych
Sposób przygotowania:
Miękkie masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, następnie wbić jajka – zmiksować. Cały czas miksując dodać miód oraz śmietanę, potem wsypać wymieszane suche składniki (mąkę, kakao, przyprawę do piernika oraz sodę oczyszczoną) – miksować do momentu aż ciasto stanie się gładkie.
Gotowe ciasto przelać do formy wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia i delikatnie natłuszczonej masłem.
Piec około 1h, w temperaturze 175°C (po około 30 minutach ciasto stanie się dość brązowe z wierzchu, więc należy przykryć je papierem do pieczenia)
Wyjąć. Wystudzić. Przekroić na pół i przełożyć podgrzanymi w garnku powidłami.
Wierzch ciasta, przy pomocy szprycy, udekorować polewą (powstałą z podgrzania w kąpieli wodnej śmietany oraz czekolady) na kształt kratki.
PIERNIKA NIE MOŻNA PRZETRZYMYWAĆ W LODÓWCE.