U mnie w święta nie może zabraknąć sernika, bo moi bliscy za tym ciastem przepadają, więc poszukuję coraz to nowych przepisów i działam 😉
W tym roku postawiłam na coś bardziej tradycyjnego, a jak tradycyjnego, to wiadomo, że pysznego, bo jest to dość ciężka masa serowa o delikatnie cytrynowym posmaku, od spodu i z wierzchu otulona cienkim, kruchutkim ciastem wykonanym na maśle, żółtkach i kwaśnej śmietanie.
Ten sernik jest tak smaczny, że nie wymaga dodatków w postaci lukrów czy czekoladowych polew, stąd został jedynie oprószony cukrem pudrem, a to… jeszcze bardziej przybliża go wyglądem do popularnej kremówki 😉
Przepis na sernik w kruchym cieście (blacha o wymiarach 25x34cm) (Przepis na ciasto pochodzi z bloga: http://cukierenkaklementynki.blogspot.com/)
Składniki:
Ciasto:
- 3 szklanki mąki pszennej (tortowej)
- 1 szklanka cukru pudru
- 180 g masła
- 4 żółtka
- 8 łyżek gęstej, kwaśnej śmietany 18%
Masa serowa:
- 1 kg twarogu półtłustego (dwukrotnie przemielonego)
- 1 szklanka cukru
- 8 jajek
- sok i skórka z cytryny
- 100 g miękkiego masła
- 1 łyżka mleka w proszku (lub mąki ziemniaczanej)
Dodatkowo:
- cukier puder (do oprószenia)
Sposób przygotowania:
Składniki na ciasto zagnieść, podzielić na 2 nierówne części i schłodzić w lodówce przez 1h.
W tym czasie przygotować masę serową: ser utrzeć z cukrem, potem, cały czas miksując, dodawać po 1 jajku, następnie sok i skórkę z cytryny, a na sam koniec mleko w proszku (lub mąkę ziemniaczaną) – całość krótko zmiksować.
Większą część ciasta dokładnie wcisnąć na spód blaszki wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia.
Podpiec około 15 minut, w temperaturze 180°C.
Na podpieczony spód wylać masę serową, wyrównać i przykryć rozwałkowaną resztą ciasta.
Piec około 60-70 minut, w temperaturze 180°C.
Po upieczeniu zostawić na 1h w uchylonym piekarniku, a po wyjęciu dostudzić i już chłodny wierzch oprószyć cukrem pudrem.