W tym roku najczęściej sięgałam w letnich wypiekach po truskawki (mam w zanadrzu jeszcze jedną pyszną propozycję, którą niebawem tutaj umieszczę) i jakoś tak mi się szkoda zrobiło malin…
Zatem nadrabiam.
Nadrabiam w postaci bardzo prostego w wykonaniu chlebka jogurtowego; a prostego, ponieważ wykonanego na bazie ciasta muffinowego, czyli wystarczy po prostu wymieszać rózgą kuchenną składniki (bez żadnego zagniatania ani miksowania!), upiec, wystudzić, a z wierzchu oblać gęstą, błyszczącą polewą czekoladową.
Chlebek jest wilgotny, długo utrzymujący świeżość, mimo niedużego nakładu pracy prezentuje się elegancko, a smakuje znakomicie – polecam 😉
Przepis na chlebek jogurtowy z malinami i polewą czekoladową (keksówka o dolnych wymiarach 10×29 cm) (Przepis pochodzi z Moich Wypieków od Pani Doroty)
Składniki:
Ciasto:
- 300 g mąki pszennej (tortowej)
- 120 g roztopionego masła
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 2 duże jajka
- 1 szklanka jogurtu greckiego lub naturalnego (nie light)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 350 g świeżych malin
Polewa czekoladowa:
- 80 g gorzkiej czekolady
- 40 ml śmietany 30%
Sposób przygotowania:
W misce umieścić roztopione masło, jajka, cukier, ekstrakt z wanilii i jogurt – wymieszać rózgą kuchenną tylko do połączenia się składników. Następnie wsypać mąkę przesianą z proszkiem oraz sodą – połączyć. Na sam koniec delikatnie wmieszać maliny.
Ciasto przelać do keksówki wysmarowanej masłem i oprószonej mąką.
Piec około 40 minut, w temperaturze 170°C (do suchego patyczka).
Wyjąć. Wystudzić. Z wierzchu oblać polewą czekoladową (śmietanę zagotować, zestawić z palnika, wrzucić połamaną na kostki czekoladę, chwilę odczekać aż się rozpuści i wymieszać na gładki sos).