Tort dla miłośników kawy, chociaż myślę, że skuszą się na niego również ci, którzy niekoniecznie zaczynają dzień od małej czarnej, bo jej smak, choć jest tutaj przyjemnie wyczuwalny, to nie należy do tych nachalnych 😉
3 blaty migdałowego biszkoptu nasączone espresso z procentami, konfitura malinowa, która fantastycznie przełamuje swoją słodką cierpkością, puszysty kawowy krem maślano-budyniowy i wiórki gorzkiej czekolady.
Pięknie się kroi, jest niezbyt słodki, więc można dosłodzić wedle uznania, skromnie ozdobiony, bo taka skromna elegancja zawsze się obroni – z wierzchu można też obsypać świeżymi malinami: będzie jeszcze smaczniejszy 😉
Przepis na tort kawowy z konfiturą malinową (tortownica o średnicy 24 cm) (Przepis na biszkopt pochodzi z bloga: http://mojepasjekrakow.blogspot.com/, a na krem z bloga: https://domowysmakjedzenia.pl/ )
Składniki:
Migdałowy biszkopt:
- 375 g zmielonych migdałów
- 4,5 łyżki bułki tartej
- 12 jajek (białka i żółtka osobno)
- 1 i 1/3 szklanki cukru
- 1,5 kieliszka migdałowej lub orzechowej wódki
- szczypta soli
Kawowy krem:
- 750 ml mleka
- 6 żółtek
- 250 g cukru
- 2 budynie o smaku waniliowym
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 450 g miękkiego masła
- 3 łyżki mielonej kawy
Dodatkowo:
- 1 filiżanka espresso + 1 kieliszek wódki (do nasączenia)
- konfitura malinowa
- wiórki gorzkiej czekolady (do ozdoby)
Sposób przygotowania:
Migdałowy biszkopt:
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, a żółtka z cukrem na jasnożółtą, kremową masę. Do żółtek wlać wódkę – wymieszać, po czym, cały czas delikatnie miksując, naprzemiennie dodawać ubite białko i migdały wymieszane z bułką tartą.
Ciasto przelać do tortownicy (spód należy wyłożyć papierem do pieczenia, a boki wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą).
Piec około 40-50 minut, w temperaturze 180°C.
Wyjąć. Wystudzić. Przekroić na 3 blaty.
W tym czasie przygotować kawowy krem: połowę mleka zagotować z cukrem i 2 łyżkami kawy. W misie miksera umieścić żółtka, budyń, mąkę i resztę mleka – zmiksować. Mieszankę wlać na gotujące się mleko – gotować, cały czas mieszając, aż do zgęstnienia budyniu. Zdjąć z palnika, przykryć folią spożywczą i odłożyć do wystudzenia.
Po wystudzeniu utrzeć miękkie masło z 1 łyżką kawy na puch i stopniowo, łyżka po łyżce, dodawać chłodny budyń.
W tym momencie można też dosłodzić 2 łyżkami cukru pudru, jeśli ktoś lubi słodsze smaki.
Wykonanie:
2/3 kremu podzielić na pół do przełożenia tortu, a 1/3 zostawić do posmarowania wierzchu oraz boków.
Pierwszy blat nasączyć espresso z wódką, posmarować konfiturą malinową, wyłożyć połowę kremu, przycisnąć drugim blatem, nasączyć, posmarować konfiturą, wyłożyć pozostały krem, przycisnąć ostatnim blatem, nasączyć, wierzch oraz boki cienko posmarować kremem i ozdobić wiórkami z gorzkiej czekolady – schłodzić.
Przechowywać w lodówce.