Archiwa tagu: Dorota Masłowska

„Jej serce było tak puste, że miała wrażenie, że nie żyje” – „Kochanie, zabiłam nasze koty” autorstwa Doroty Masłowskiej + przepis na prażone jabłko

Opublikowano 28 października 2017, autor: Blacklady

Nigdy nie odczuwałam pustki ani nudy, bo potrafię wypełnić siebie i zorganizować swój czas, za to nie może opuścić mnie wrażenie beznadziei, absurdu oraz niemocy, które permanentnie dryfuje po mojej duszy i psychice, ale w zderzeniu z danymi sytuacjami, osobami, … Czytaj dalej →

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Desery, Jabłeczniki, szarlotki, z jabłkami, Literatura | Otagowano "Kochanie zabiłam nasze koty", automatyzm, bezładny tłum, brak linearnej akcji, brak porozumienia, brak zrozumienia, crunchy, Dorota Masłowska, fałsz, Farah, Go, iluzja, jabłko, Joanne, książka, ludzie, manifestacyjne przymierza, Margo Lee, maski, masło, miód, niedorzeczne nadzieje, niemoc twórcza, nierealne zamysły, ocenianie na pierwszy rzut oka, odarcie z tożsamości, orzechy laskowe, orzechy włoskie, pokazowe gesty, pozory, prażone jabłko, przepis, przyjaźń przez Facebooka, recenzja, refleksje, rodzynki, rozdarcie, seks przez kamerkę, specyficzny język, suszone śliwki, szmatławe magazyny, sztuczność, uzależnienia, wyalienowanie, wymuszona poprawność, zamroczona rzeczywistość, zasłony dymne, zawiść, złamane obietnice, złudzenia, znieczulica, życie | Dodaj komentarz

„To zupełnie nowy cykl, kierowany do ludzi takich jak my, nadwrażliwych, zdziwaczałych, emocjonalnie pokiereszowanych humanistów” – „Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu” autorstwa Doroty Masłowskiej

Opublikowano 31 lipca 2017, autor: Blacklady

Miewam złe myśli. Bardzo złe. Czuję się jak psychol. Wiatr rozdmuchuje słońce, a chmury martwo stoją na niebie. Uciekam w ciszę i bezludzie. Irytuje mnie najdrobniejszy szmer; tylko stukot starego pociągu koi zmysły. Dławię się wspomnieniami, więc ich unikam. Rzeka … Czytaj dalej →

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Literatura | Otagowano "Azja Express", "Beksińscy. Portret podwójny" - Magdalena Grzebałkowska, "Big Brother", "Ćpałem chlałem i przetrwałem" - rozmowa z Maciejem Maleńczukiem, "Dynastia", "Jak przejąć kontrolę nad światem nie wychodząc z domu", "Kuchenne rewolucje", "Labirynt", "Manipulacja&Hipnoza", absurd, Album Mikołaja Długosza "Latem w mieście", artysta, artyzm, Bajm, Beksiński jako wszechartysta, bezpretensjonalna broszura "Przyślij Przepis", Black Friday, błyskotliwość, cynizm, czarny humor, disco polo, Dorota Masłowska, drobiazgowa analiza teraźniejszości, Dzień Dziękczynienia, gorzkie refleksje, humor, ironia, komfort w masie, krytyka, książka, kultura niska, kultura popularna, kultura wysoka, ludzie, nadwrażliwość, napaść na trenerów uwodzenia, otępiający kicz, pochylenie nad pozornie nieważnym, Polska brzydota, przereklamowany Disneyland, recenzja, rola serialów w życiu człowieka, rozpoznawalność w tłumie, rozważania ekologiczne, sentymentalne wspomnienia, telenowele paradokumentalne, widokówki z przeszłości, wyzwolenie poprzez głupotę, zbiór felietonów, życie | Dodaj komentarz

„Każdy chce jakoś nie żyć” – „Między nami dobrze jest” autorstwa Doroty Masłowskiej

Opublikowano 3 czerwca 2017, autor: Blacklady

A kiedy jakiś tajny szabrownik ukradnie wszystkie gwiazdy, pakując je do połatanego chciwością wora, rozpanoszą się koszmarne, nie rozświetlone blaskiem łagodności sny i nastanie noc najczarniejsza z możliwych. Księżyc wyblaknie, smętnie zwiesi nos i zapłacze do lustra jeziora, w którym … Czytaj dalej →

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Literatura | Otagowano "Między nami dobrze jest", absurd, Aktor, artyzm a sława, bierność, Bożena ("Gruba Świnia"), brak wszystkiego, celebryci, chaotyczne zlepki wypowiedzi, chore konflikty/relacje/systemy, Dorota Masłowska, dramat, Edyta, Halina, kłamstwa, konflikt pokoleń, książka, ludzie, Mała Metalowa Dziewczynka, Monika, mowa a nie czyn, multikulturowość, nieumiejętność porozumiewania się, niezadowalająca praca, nowomowa internetowa, Osowiała Staruszka na wózku inwalidzkim, otępienie codziennością, Prezenterka, problem ustalenia tożsamości narodowej, przejaskrawiona tragikomedia, prześmiewczy slang, recenzja, reklamowo-tabloidowo-pismakowe hasła, Reżyser, satyra na społeczeństwo, spotkanie autorskie, szyk przedwojennej polszczyzny, tania sensacja, uprzedmiotowienie, wzajemne niesłuchanie, znieczulica, życie, życie życiem innych | Dodaj komentarz

„System wartości drży w posadach jak wielki kawał galarety” – „Więcej niż możesz zjeść”, czyli felietony parakulinarne autorstwa Doroty Masłowskiej

Opublikowano 11 maja 2017, autor: Blacklady

W marcu Internet obiegła informacja, że „Makłowicz w podróży” (wcześniej „Podróże kulinarne Roberta Makłowicza”) po prawie dwudziestu latach został zdjęty z anteny telewizji publicznej, a powodem owej decyzji było opublikowanie spotu wizerunkowego, w którym jego gospodarz mówi tak, jak mówić … Czytaj dalej →

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Literatura | Otagowano "Więcej niż możesz zjeść", bieda, dania instant, Dorota Masłowska, dystans, dziwaczenie, elokwencja, felietony parakulinarne, ilustracje Macieja Sieńczyka, indywidualne spostrzeżenia, ironia, jedzenie czyli tożsamość, jedzenie jako hobby, kicz teraźniejszości, kompleksy, koszmar dziecięcych przyjęć urodzinowych, książka, kulinaria, kultura nadmiaru, ludzie, łakomstwo, mięsożercy a wegetarianie, moda na gotowanie, monotonia codzienności, nawyki konsumpycjne, niedomówienia, obserwacja rzeczywistości, obyczjowość, ponury klimat, pozorny luksus hrabiny Połanieckiej, prostota, przebrzmiałe książki, przyszłościowe wizje, refleksje, siła reklamy, stereotypy, swoboda językowa, swojskość, tandeta, wakacyjne łakomstwo, wspomnienia, zacieśnienie, życie | Dodaj komentarz

O Mnie…

Mam na imię Justyna. Jestem introwertyczką i laktowegetarianką, z wykształcenia polonistką, z natury drobiazgowo-melancholijną obserwatorką o lekko pesymistycznym usposobieniu. Najchętniej otulam się ciszą i czernią. Wolę noc od dnia, góry od morza, a zimę od lata. Na co dzień pochylam się nad tym, co dziwne, tajemnicze, groteskowe, ironiczne, niedookreślone i paradoksalne. Stąpam powoli, za nic mając czas. Kawę, herbatę, książki, thrillery i filmy psychologiczne pochłaniam hektolitrami. Nałogowo wypiekam ciasta, którymi obdarowuję najbliższych. Koi mnie stukot pociągu, szelest jesiennych liści, zapach strychu, piwnicy i jaśminu. Lubię księżyc, lasy, jeziora i mgłę, bo wprost zatapiam się w naturze. Bywa, że jawę mylę ze snem.
Szukaj:
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
To, co było…
kwiecień 2024

P W Ś C P S N

« lut

1 2 3 4 5 6 7

8 9 10 11 12 13 14

15 16 17 18 19 20 21

22 23 24 25 26 27 28

29 30
Meta
Statystyki

Wizyty dzisiaj

Wszystkie wizyty

kwiecień 2024
P	W	Ś	C	P	S	N
« lut
1	2	3	4	5	6	7
8	9	10	11	12	13	14
15	16	17	18	19	20	21
22	23	24	25	26	27	28
29	30

Archiwa tagu: Dorota Masłowska

„Jej serce było tak puste, że miała wrażenie, że nie żyje” – „Kochanie, zabiłam nasze koty” autorstwa Doroty Masłowskiej + przepis na prażone jabłko

„To zupełnie nowy cykl, kierowany do ludzi takich jak my, nadwrażliwych, zdziwaczałych, emocjonalnie pokiereszowanych humanistów” – „Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu” autorstwa Doroty Masłowskiej

„Każdy chce jakoś nie żyć” – „Między nami dobrze jest” autorstwa Doroty Masłowskiej

„System wartości drży w posadach jak wielki kawał galarety” – „Więcej niż możesz zjeść”, czyli felietony parakulinarne autorstwa Doroty Masłowskiej

O Mnie…

Ostatnie wpisy

Najnowsze komentarze

Archiwa

To, co było…

Meta

Statystyki