Archiwa tagu: Paul

„My jesteśmy jak chwasty przy drodze, których nikt nie chce zerwać” – „Nazywam się Cukinia” autorstwa Gillesa Parisa

Pląsam się między promieniami wczesnoporannego słońca, mając wrażenie wyłączności świata, bo patrzę wokoło ciemnymi oczami i poza białym motylem, z gracją przecinającym mi drogę, nie widzę nikogo. Na lewo dziki lasek poprzysłaniany zielskami, pośród  których wybija się jaskrawożółty wrotycz, urokliwa … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Literatura | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

„Świat cały czas zmienia jasność i ciepłość i dźwiękość, nigdy nie wiadomo, jaki będzie za minutę” – „Pokój” autorstwa Emmy Donoghue

Są takie drażliwe dla mnie tematy, które czasem w większym gronie wolę przemilczeć, ewentualnie w jednym zdaniu określić swoje stanowisko, nie wdając się w głębszą dyskusję (co kilka razy mi się zdarzyło i miałam ochotę zmieść świat z przestrzeni kosmicznej; … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Literatura | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Ból pachnie pomarańczą… – „Pięć ćwiartek pomarańczy” autorstwa Joanne Harris

Każdy ma odmienną odporność, wrażliwość na ból – to kwestia na tyle indywidualna, że delikatność fizyczna wcale nie wyklucza psychicznej potęgi, i na odwrót. Absurdalnie, często ten, który drży przed widokiem krwi u samego siebie, okazuje się solidną opoką, przyjaznym … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Literatura | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz