Jak to właściwie smakuje, i czy warto?

W mojej diecie królują warzywa oraz owoce, we wszelakich postaciach; lubię i cenię te tradycyjne, ale szukam też nowych smaków – poznaję, przekonuję się, kombinuję co, jak i z czym. Jest masa cudownie wyglądających „witamin”, które nazwą, nieznajomością, czy brakiem popularności są pomijane, a szkoda, bo nie tylko wyśmienicie smakują, komponują się z innymi artykułami, ale też uzupełniają bądź wzbogacają dania. Postanowiłam więc przybliżyć niektóre z nich, a nuż przekonam, pomogę;)?

KAKI (szaron, persymona, hurma, szisz, „jabłko orientu” – to ten sam owoc, ale w innych odmianach)

DSC06169

DSC06170

Wyglądem przypomina pomidora, ale jest znacznie twardszy w dotyku, ma dość grubą, lśniącą skórkę (jest jadalna. Kupując należy zwracać uwagę, by nie była obita oraz nie posiadała plamek, przebarwień), pomarańczowy, żółty lub żółtobrunatny słodki miąższ (ja stale natrafiam na dość sprężysty, choć czytałam, że zwykle bywa lepki i galaretowaty). Raczej nie posiada pestek, a jeśli już to są one bardzo małe.

Jest bogatym źródłem wapnia, potasu, magnezu, błonnika, ponadto znajdują się w nim witaminy A, C, kwas glausowy oraz związki przeciwutleniające (na przykład beta-karoten). Dieta bogata w kaki usprawnia działanie układu pokarmowego, spalanie tłuszczów w organizmie, hamuje działanie szkodliwych wolnych rodników (a więc działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, przeciwwirusowo), spowalnia procesy starzenia i reguluje poziom cholesterolu we krwi.

Mi smakiem przypomina morelę z waniliową nutą.

 

GRANAT

DSC06171

DSC06172

DSC06174

Ma króciutkie listki i bardzo twardą żółtawą lub purpurową skórkę (bardziej przypomina łupinę, wybierając trzeba zwracać uwagę, by była lśniąca i gładka), a po przekrojeniu oczom ukazuje się miąższ; masa ziarenek, otoczonych galaretowatą powłoką, z których wypływa orzeźwiający sok.

Posiada witaminy C, E, B, błonnik, białko, kwas foliowy, beta-karoten, magnez, krzem, jod, fosfor, potas i wapń, a więc chroni przed wszelkimi zapaleniami (zawiera wiele antyoksydantów), wspomaga trawienie, przeciwdziała chorobom serca, układu krwionośnego, spowalnia procesy starzenia się skóry. Poleca się go osobom pracującym umysłowo, narażonym na stres oraz kobietom mającym problemy z zachowaniem odpowiedniej równowagi hormonalnej (meno-pauza, andropauza, zaburzenia miesiączkowania).

Smak przyrównałabym do domowej roboty lemoniady; świeży, słodko-kwaśny.

 

LICZI (śliwka chińska, bliźniarka smaczna)

DSC06175

DSC06176

DSC06221

Owoce liczi są nieduże (ok. 3 cm ), owalne lub okrągłe (trochę przypominają takie tropikalne truskawki), jasnoczerwone, żółtawe lub żółto-brązowe pokryte czymś w rodzaju kolczastej łuski – jest sucha, łamliwa, powinna łatwo odchodzić od miąższu, który z kolei ma być perłowy, białawo-przezroczysty (w środku jest dość duże, długie nasienie – niejadalne).

Zawiera fosfor, magnez, wapń, potas, spore ilości witaminy C, polifenole, błonnik – tym samym dobrze wpływa na układ kostny, wspomaga odchudzanie (zobojętnia kwasowość w żołądku), dobrze oddziałuje na układ krwionośny oraz serce, wpływa też korzystnie na schorzenia górnych dróg oddechowych.

Mi smakiem przypomina białe winogrono (ale jest bardziej sprężyste) lub cukierki sople choinkowe, bo ma taki cukrowy smak (choć nie jest mdły).

 

FIGI

DSC06177

DSC06178

Dojrzałe owoce mają kształt gruszki, z kolei suszone przypominają mi wyglądem kapelusze rydzów. Zielone figi się suszy, a ciemnofioletowe zjada w surowej postaci. Skórka jest bardzo sprężysta, ale jednocześnie miękka (i taka powinna być. Z kolei nie należy bać się białego nalotu, bo to nie jest pleśń, lecz cukier). W środku znajduje się kleisty miąższ (strukturą podobny do gęstej marmolady) i masa maleńkich ziarenek.

Owoce figi zawierają witaminę A, B1, B2, B6, PP oraz prowitaminę A. Są również bogate w wapń, fosfor, magnez i żelazo. Figi polecane są osobom zmagających się z anemią, osteoporozą, stresem, podwyższonym cholesterolem, nadto wzmacniają serce, naczynia wieńcowe, odporność, pomagają zwalczyć kaszel, zmniejszają ból gardła, regulują trawienie.

Figi są bardzo słodkie, dla mnie smakują jak karmelizowana gruszka, w dodatku podana z rodzynkami.

 

DAKTYLE (określane „chlebem życia”)

DSC06180

DSC06179

DSC06181

Daktyle są dość długie, owalne, o kruchej skorupce i mazistej konsystencji w środku (posiadają jedną pestkę).

Zawierają dużo cukrów prostych, antyoksydantów, naturalnych salicylanów, witaminę A, B1, B2, B3, B5 C, K, potas, fosfor, żelazo, magnez, chrom, mangan. Są doskonałym źródłem energii, mają dobroczynny wpływ na serce, równoważą metabolizm, korzystnie wpływają na przemęczony i zestresowany organizm, łagodzą ból, stany zapalne, objawy menopauzy oraz obniżają gorączkę.

Dla mnie są porównywalne do cukierków krówek.

 

IMBIR

DSC06183

DSC06184

Imbir to korzeń o nieregularnym kształcie (przypominającym koralowca). Skórka z zewnątrz jest dość twarda, szaro-brązowa, z kolei środek ma cytrynową barwę.

Zawiera białko, wapń, żelazo, magnez, błonnik, tłuszcz, olejek eteryczny. Wspomaga zwalczanie cellulitu, poprawia stan skóry, włosów, pamięć oraz koncentrację, łagodzi reumatyzm, mdłości, bóle miesiączkowe, przeziębienia i stany grypowe. Dodatkowo ułatwia trawienie, działa przeciwobrzękowo, rozgrzewająco, leczy migreny i polepsza krążenie krwi. Jest uważany za naturalny lek w walce z astmą.

Imbir jest lekko słodki, jednak dominuje tutaj palący, gorzkawy, ostry smak (zawdzięcza go ginkerolowi).

AWOKADO (smaczliwka, „gruszka aligatora”)

DSC06185

DSC06220

DSC06186

Awokado (jest owocem) kształtem przypomina gruszkę, jego skórka jest ciemnozielona, dość twarda i chropowata. Po obraniu jest pistacjowej barwy i maślanej konsystencji. Wewnątrz posiada bardzo dużą pestkę.

*aby awokado nie ściemniało należy je po obraniu skropić sokiem z cytryny lub pozostawić pestkę

*zawiera dużo kalorii, ale są to jednonienasycone tłuszcze zdrowe dla serca, pełnowartościowe

Zawiera likopen, potas, luteinę, zeaksantynę, kwas foliowy, witaminy A, C, E oraz z grupy B. Tym samym pomaga zapobiegać chorobie Alzheimer’a, obniża ciśnienie krwi, zmniejsza ryzyko udaru, działa przeciwzapalnie, ma działanie przeciwstarzeniowe, korzystnie wpływa na trawienie.

Awokado smakuje bardzo podobnie do masła (i ja właśnie zastępuję nim masło, bo dojrzałe jest naprawdę miękkie i wspaniale się rozsmarowuje).

No i teraz pytanie: CZY WARTO? Oczywiście, że warto, bo jest przepysznie, barwnie i jakże wartościowo;)

DSC06182

*przy tworzeniu tego wpisu wykorzystałam informacje zawarte na stronach: poradnikzdrowie oraz abczdrowie

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii, Przepisy, Wegańskie i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *