„Tajemna” potęga orzechów i nasion

We wcześniejszym wpisie pokazałam jak wiele wartości kumulują w sobie warzywa oraz owoce, z kolei ten będzie kontynuacją, ponieważ poświęcę go orzechom i nasionom, które są spożywczym diamentem wśród wielu produktów poustawianych na sklepowych półkach. Prawdą jest, że zawierają sporo kalorii, tłuszczów, mimo to powinny być składnikiem zdrowej i zrównoważonej diety (oczywiście biorąc pod uwagę, że nie są dodatkowo obtoczone w czekoladzie, karmelu, miodzie, smakowej panierce, czy soli), przez wzgląd na  bogactwo witamin oraz mikroelementów, mających wpływ na prawidłowe funkcjonowanie organizmu (nie bez powodu uchodzą za symbol mądrości i szczęścia): białko, nienasycone kwasy tłuszczowe [obniżają poziom złego cholesterolu (zawierają ubichinion – przeciwutleniacz, który pomaga unieczynnić cholesterol), mają właściwości przeciwzakrzepowe], błonnik, magnez, potas, fosfor, żelazo, wapń, cynk, sód, witaminę E, z grupy B. Orzechy oraz nasiona zmniejszają ryzyko chorób serca, usprawniają funkcjonowanie układu pokarmowego, mózgu (pamięć i koncentrację), poprawiają kondycję włosów, skóry i paznokci, zmniejszają ilość cukru we krwi, poprawiają odporność, wzmacniają układ nerwowy (są polecane osobom przemęczonym, również mającym skłonności do depresji).

DSC06226

Orzechy ziemne (fistaszki, orzechy arachidowe) są podłużne, łatwo podzielić je na pół, odznaczają się gładką powierzchnią – schowane w kraciastą, dość miękką skorupkę. Mają dużo witaminy E, z grupy B, fosfor i niacynę. Obniżają poziom cholesterolu we krwi. Jednak to właśnie one wywołują najczęstsze reakcje alergiczne. Wyrabia się z nich masło orzechowe oraz olej.

Orzechy laskowe – popularne, lubiane, okrągłe. Posiadają witaminę E, jednonienasycone kwasy tłuszczowe, kwas foliowy – zalecane osobom przepracowanym, przemęczonym, zmagających się z anemią – bardzo odżywcze i dobrze strawne. Często dodawane do ciast, czekolad, batoników, kremów.

Orzechy włoskie – mi wyglądem przypominają mózg, ich skórka ma gorzkawy posmak, a do uzupełnienia trio stwierdzę, iż tkwią w zbyt twardej łupinie, jednak zawierają dużo białka, które wspomaga przyrost tkanki mięśniowej i daje siłę fizyczną. Ich wielonienasycone tłuszcze chronią serce. Ponadto są wspaniałym źródłem kwasu foliowego oraz witaminy B6.

DSC06225

Orzechy brazylijskie (orzeszki para, „brazylijskie złoto”) – sporej wielkości, i wydaje mi się, że są najbardziej chrupiące ze wszystkich orzechów, o takim łagodnym smaku. Mieszczą w sobie dużo magnezu, miedzi, manganu, selenu oraz fosforu, wpływającego na dobrą kondycję kości i zębów. Wzmacniają odporność organizmu, łagodzą stres, wspomagają prawidłowe funkcjonowanie układu krwionośnego. Wykorzystuje się je do produkcji słodkiego masła.

Orzechy nerkowca (nanerczowe) – uważane za jedne z najsmaczniejszych, wręcz rozpływają się w ustach, jak orzechowy krem, subtelnie słodki. Kształtem przypominają maleńkie księżyce. Zawierają białko, magnez, fosfor, cynk i żelazo. Najczęściej spożywa się je w postaci nieprzetworzonej. Wytwarza się z nich likier.

Pistacje – zielone „serce” w niedomkniętych komorach łupiny;) Bogate w białko, błonnik, magnez, potas, witaminę E, B1 i B6. Mają wysoką zawartość fenoli, więc tym samym ustawiają się w szeregu naturalnych antyoksydantów. Nadto zawierają luteinę, która korzystnie wpływa na wzrok.

* gdy byłam mała smakiem przypominały mi mydło – nie potrafię tego obecnie racjonalnie wyjaśnić

DSC06256

Orzechy pekan (orzeszki amerykańskie) – sporych rozmiarów, owalne, z charakterystyczną „grządką”. Smakiem przypominają orzechy włoskie, ale są bardziej maślane. Zawierają błonnik, białko, węglowodany, nienasycone kwasy tłuszczowe, żelazo, wapń, magnez, potas, sód, kwas elagowy, witaminy z grupy B, C, K, sporą dawkę witaminy E. Działają pozytywnie na metabolizm, wygląd skóry, włosów i paznokcie. Zwiększają odporność organizmu, polepszają wzrok, obniżają zły cholesterol.

DSC06227

Migdały („król orzechów”) – dostępne w wielu wariantach: pokryte brązową skorupką, mielone, w płatkach, w słupkach. Uważane za najszlachetniejsze orzechy. Posiadają sporo białka, błonnika, magnezu, fosforu, witaminy B2 oraz E. Obniżają poziom cholesterolu, chronią przed miażdżycą i zawałem serca, opóźniają proces starzenia, polepszają wygląd skóry, poprawiają pamięć i koncentrację. Piecze się z nich makaroniki, także są głównym składnikiem marcepanu.

Pestki z dyni – zielone, płaskie, w kształcie łezki. To znakomite źródło zdrowych kwasów tłuszczowych (linolowy, palmitynowy), witaminę A, C, D, E, z grupy B, potas, cynk, selen. Zapobiegają tworzeniu się kamieni nerkowych, pomagają zwalczać skurcze mięśniowe, bóle dłoni, nadgarstków, łagodzą objawy napięcia przedmiesiączkowego, poprawiają stan skóry, włosów i paznokci, ułatwiają gojenie się ran, zmniejszają krwawienie dziąseł, wspomagają rozwój układu kostnego.

Nasiona słonecznika – zawierają białko, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminę A, B6, D, E, potas, wapń, żelazo i błonnik.  Przeciwdziałają powstawaniu zakrzepów, zmarszczek, wyprysków, przebarwień, ułatwiają koncentrację, obniżają poziom cholesterolu, chronią przed chorobami serca, wzmacniają system nerwowy, zęby, kości, poprawiają przemianę materii.

DSC06228

Siemię lniane – maleńkie, brązowawe nasiona lnu kumulują w sobie bardzo dużo oleju, związków śluzowych, białkowych, kwasów organicznych, cynku, magnezu, żelaza i witaminy E. Wspomagają odchudzanie, trawienie, łagodzą odmrożenia, pomarzenia oraz podrażnienia skóry (pęknięcia, łuszczenie), obniżają poziom cukru we krwi, są także używane w chorobach górnych dróg oddechowych i chorobie wrzodowej.

I jak tu ich nie jeść? Jak nie urozmaicać nimi posiłków, jeśli są tak przyjemnym „chrupiącym lekiem”;)

A Ofelia albo sama najadła się orzechów, albo jest „ponad” nie, bo stanowi niewyczerpalne źródło energii;)

Tu Cię prowokuję wzrokiem…

DSC06156

Tu także, ale już z innej perspektywy…

DSC06122

Tu kocykiem…

DSC06214

Tu kółeczkiem…

DSC06211

Dokuczam. No chodź się bawić, wyjdź spod koca…

DSC06215

Cel osiągnięty (jak zawsze)

1

2

DSC06189

DSC06190

Regeneruję siły. Jutro też jest dzień;)

DSC06218

*przy tworzeniu tego wpisu wykorzystałam informacje zawarte na stronach: poradnikzdrowie oraz abczdrowie

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii, Przepisy, Wegańskie i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *