Ostatnio, wracając do domu, skuszona przeceną truskawek (5 zł. za cały koszyk), wstąpiłam do osiedlowego warzywniaka, i czekając w naprawdę długiej kolejce (zdążyłam przeczytać wszystkie tekturki z cenami, skrupulatnie zbadać architekturę wnętrza), dostrzegłam przepiękne bukiety rabarbaru: sprężyste, różowiutkie łodygi uśmiechały się do mnie tak zalotnie, że postanowiłam zabrać je ze sobą.
Rabarbar jest warzywem, choć niektórzy mają co do tego wątpliwości (wynika to z faktu, iż kojarzy się go z deserami), o kwaskowatym, nawet cierpkim posmaku (im czerwieńsza barwa, tym słodszy smak). Jest źródłem witamin A, C, E, również wapnia, kwasu foliowego, potasu, magnezu oraz błonnika, więc chroni organizm przed szkodliwymi wolnymi rodnikami, ma właściwości oczyszczające (ułatwia trawienie), wspomaga walkę ze stresem, zwiększa odporność, działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Dodatkowym walorem jest to, że w 100 g mieści się jedynie 9 kcal! Jednak zawiera sporo kwasu szczawiowego, który źle wpływa na pracę nerek i ogólny stan zębów, zatem nie można spożywać go w nadmiernych ilościach.
U mnie nadmiaru nie ma, ale jest za to ciasto: wyczarowałam! Puszyste, jogurtowe, z mięciutkim, wręcz kremowym rabarbarem i słodziutką, chrupiącą kruszonką.
Ciasto jest banalne w wykonaniu: wystarczy wrzucić wszystkie składniki do miski i połączyć. Nie ma szans, żeby nie wyszło, a efekt powala kubki smakowe.
Ps. wiem, że poprawnie pisze się cukier wanilinowy, ale waniliowy ładniej brzmi (to słowo pachnie mi właśnie wanilią).
Przepis na ciasto z rabarbarem (forma o wymiarach 25x35cm) (Przepis na ciasto pochodzi z bloga: http://ania-gotuje.blog.pl/ – zmieniłam jedynie kruszonkę)
Składniki:
Ciasto:
- 2,5 szklanki mąki pszennej, tortowej
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 4 jajka
- 1 szklanka kefiru
- 0,5 szklanki oleju (u mnie rzepakowy)
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
Kruszonka:
- 1 szklanka mąki pszennej, tortowej
- 1 szklanka cukru
- 100 g masła
Dodatkowo:
- 500 g pokrojonego rabarbaru
- 3 łyżki cukru
Sposób przygotowania:
Rabarbar umyć, pokroić, zasypać 3 łyżkami cukru (ja odstawiam na około 30 minut).
Połączyć składniki kruszonki, z ciasta uformować kulę i włożyć do zamrażarki (około 30-40 minut) – wtedy lepiej trze się na tarce.
Jajka ubić z cukrami na puszystą masę, po czym wlać olej oraz maślankę. Następnie wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem – zmiksować do połączenia.
Ciasto wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, na wierzchu ułożyć owoce i posypać startą na tarce kruszonką.
Piec około 40-45 minut, w temperaturze 180 °C
* u mnie ciasto wykonane z 1/3 powyższych proporcji
*przy tworzeniu tego wpisu wykorzystałam informacje zawarte na stronach: poradnikzdrowie oraz abczdrowie
