Do mamy zawiozłam nie jedno ciasto, lecz dwa. Pierwsze jest przypomnieniem zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, a drugie wspomnieniem po ciepłej wiośnie. Niezwykle radosne, barwą żółte, piankowe, smakiem kwaskowe, choć niesamowicie subtelnie. Ponoć przepyszne, ale… kto nie spróbuje, ten nie oceni;)
Przepis na cytrynowy puch (tortownica o średnicy 24cm ) (Przepis pochodzi z bloga: http://gotowaniecieszy.blox.pl/html )
*zmodyfikowałam ilość składników, by ciasto dopasować do wskazanych w nawiasie wymiarów tortownicy.
Składniki:
Biszkopt:
- 2 łyżki mąki pszennej
- 3/4 łyżki budyniu o smaku waniliowym (proszku)
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- skórka otarta z połowy cytryny (sparzonej i niewoskowanej)
Pianka cytrynowa:
- 2 opakowania śmietany „Śnieżka”
- 400 ml mleka 3,2 %
- 2 galaretki o smaku cytrynowym
- 300 ml wrzątku
Warstwa śmietanowa:
- 400 ml śmietany 36 %
- 5 łyżek cukru pudru (płaskich)
Dodatkowo:
- skórka otarta z połowy cytryny
- poncz (woda + sok z cytryny)
- 1 galaretka o smaku cytrynowym
- 250 ml wrzątku
Sposób przygotowania:
Biszkopt:
Jajka (w całości) ubić z cukrami, po czym dodać skórkę z cytryny oraz przesiane suche składniki – delikatnie zmiksować.
Ciasto wylać do wyłożonej (i delikatnie natłuszczonej olejem) wcześniej papierem do pieczenia formy.
Piec koło 10-12 minut, w temperaturze 180 °C (piekarnik musi być wcześniej nagrzany)
Pianka cytrynowa:
Galaretki rozpuścić w 300 ml wrzątku i studzić do momentu aż zaczną tężeć. Śmietany „Śnieżki” ubić z mlekiem na puch, następnie wlać do nich chłodną, lekko tężejącą galaretkę – wymieszać do uzyskania jednolitej masy cytrynowej.
Masa śmietanowa:
Śmietany ubić na sztywno, dodać cukier puder – wymieszać.
Wykonanie:
Chłodny biszkopt nasączyć ponczem, rozprowadzić po nim piankę cytrynową (należy to zrobić zaraz po wykonaniu masy, ponieważ szybko tężeje), wyrównać wierzch i wstawić do lodówki na około 1h (by się ścięła). W czasie, gdy masa tężeje, rozpuścić galaretkę i studzić do momentu aż będzie zupełnie zimna, po czym wylać ją na zastygniętą już piankę. Ciasto ponownie wstawić do lodówki, a gdy galaretka stężeje, posmarować ja połową masy śmietanowej, zaś z reszty wykonać kwiatuszki. Wierzch oprószyć skórką startą z cytryny.