Ostatni udany eksperyment z likierem kokosowym a’la Malibu zachęcił mnie do tego, by stworzyć coś nowego: wybór padł na równie popularny trunek, jakim jest Baileys, który zrobiłam trochę po swojemu, ponieważ obecną tam whisky zamieniłam na wódkę. Wyszedł wyśmienity: aksamitny, gęsty, odpowiednio słodki, z karmelowo-kawową harmonią smaków, subtelną nutą alkoholu niczym najlepszy na świecie krem stworzony do sączenia w niewielkich kieliczkach, w cudownym towarzystwie… 🙂
Bardzo polecam.
Przepis na domowy likier Baileys (ok. 1 litr)
Składniki:
- 250 ml wódki
- 400 g masy krówkowej
- 200 g śmietany 30%
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej rozrobionej w 3 łyżkach wrzątku
Sposób przygotowania:
Masę krówkową przełożyć do garnka i podgrzać do momentu aż uzyska luźniejszą konsystencję – odstawić, wystudzić do temperatury pokojowej, po czym wlać do niej śmietanę, wódkę i kawę – wymieszać przy pomocy kuchennej rózgi, przelać do butelki – schłodzić.