Kokosanki

Jedne ciasteczka a wspomnienie każdego, czyli słynne kokosanki – przysmak z dzieciństwa sprzedawany na wagę we wszystkich spożywczakach i osiedlowych piekarniach 😉

Każdy zna, ale nie każdy lubi – to rarytas dla koneserów kokosu, bo są skrajnie kokosowe.

Aczkolwiek jeśli już ktoś lubi, to ten przepis jest i banalny i idealny (tak idealny, że ja od razu potroiłam poniższe proporcje): kokosanki wychodzą słodkie, lekko złociste i chrupiące z wierzchu, a białe, miękkie i ciągnące w środku, a więc tak, jak powinno być przy prawdziwych kokosankach; prawdziwych, to jest takich, jak za tamtych lat.

Tak nie wiele potrzeba, by przywrócić choć na chwilę przyjemną przeszłość.

Przepis na kokosanki (15 dużych sztuk) (Przepis pochodzi z Moich Wypieków od Pani Doroty)

Składniki:

  • 2 średniej wielkości jajka
  • 140 g drobnego cukru do wypieków
  • 200 – 220 g wiórków kokosowych
  • szczypta soli

Sposób przygotowania:

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, po czym powoli, łyżka po łyżce, cały czas ubijając, wsypywać cukier, a gdy powstanie gęsta, błyszcząca, bezowa masa delikatnie wmieszać wiórki kokosowe (zacząć od mniejszej ilości; więcej dodać, jeśli masa okaże się zbyt rzadka).

Na blachę wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia wykładać łyżką masę kokosową – można też lepić z niej kule.

Piec przez 15 minut, w temperaturze 170°C.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Batonikowo - pralinowe wypieki, Ciasteczka i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *