Miesięczne archiwum: luty 2015

Pamięci bądź mi okiem – luźne refleksje o „Carte Blanche”

Opublikowano 8 lutego 2015, autor: Blacklady

23 stycznia 2015 roku do kin wszedł dramat obyczajowy w reżyserii Jacka Lusińskiego a mowa oczywiście o Carte Blanche (z fr. otrzymać białą kartę, wolną rękę, swobodę działania). A ponieważ jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami (pierwowzorem głównego bohatera jest Maciej Białek), … Czytaj dalej →

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Film | Otagowano , , , | Dodaj komentarz

Lemon dimples – kruche ciasteczka z lemon curdem

Opublikowano 4 lutego 2015, autor: Blacklady

Wstaję rano – śnieg, wychodzę z domu – śnieg, idę spać… śnieg. A najgorsze jest to, że jak w ciągu dnia stopnieje, to w nocy napada (chociaż zerkam teraz przez okno i widzę, iż mroźne gwiazdki na nowo zaczęły przysłaniać … Czytaj dalej →

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Ciasteczka, Przepisy | Otagowano , , , , | Dodaj komentarz

„Piękność jego pchnęła go do zguby…” (Oscar Wilde, „Portret Doriana Graya”)

Opublikowano 3 lutego 2015, autor: Blacklady

„Portret Doriana Graya” autorstwa irlandzkiego pisarza Oscara Wilde’a, to kolejne dzieło, które wywarło na mnie kolosalne wrażenie. Od dawien dawna znajdowało się na mojej liście, ale zawsze albo znalazło się coś innego, dziwnym przypadkiem (wizyta w księgarni, bibliotece, losowy artykuł, … Czytaj dalej →

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Literatura | Otagowano , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Markizy z maślanym kremem o smaku czekoladowym

Opublikowano 2 lutego 2015, autor: Blacklady

Markizy – smak dzieciństwa. Kruche ciasteczka, często z charakterystyczną kratką lub pikowanym kwiatuszkiem u góry, przełożone smakowym kremem: czekoladowym, waniliowym, cytrynowym, choć u mnie na osiedlu królowały te orzechowe, sprzedawane na wagę. Znalazłam przepis, upiekłam i są (a raczej były?); … Czytaj dalej →

Zaszufladkowano do kategorii Batonikowo - pralinowe wypieki, Bez kategorii, Ciasteczka, Przepisy | Otagowano , , , , | Dodaj komentarz

Zazdrość (nie)jedno ma imię

Opublikowano 1 lutego 2015, autor: Blacklady

Obślizgła larwa w topornych, podkutych lodem butach wydostaje się z żołądka i wdziera w serce – uczucie ciężkiego chłodu. Nieprzyjemny tupot odrazy, z której wzrastaniem zmienia się ton głosu, gest, czyn, mina, słowo. Myśl goni myśl, tworząc niezgrabne kłębowisko. Nie … Czytaj dalej →

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Życie | Otagowano , , , , | Dodaj komentarz