Halloweenowy tort: piernikowy z kremem dyniowym

Dynie już od ponad miesiąca puchną z dumy na działach owocowo-warzywych; widoczne już z daleka, jaskrawopomarańczowe kule.

Uwielbiam wypieki z dodatkiem dyni, w ogóle mam do niej słabość, przez wzgląd na: konsystencję (nadaje ciastom „sympatycznej” ciężkości, wilgoci), smak (jest specyficzny, ale przyjemny, a na tyle neutralny, że uzależniony od dodatków) i barwę (przecudna, intensywnie pomarańczowa).

A ponieważ sobotnie Halloween było takim dyniowym świętem (a raczej dynia jest tu nieodłącznym identyfikatorem), to mając na uwadze, że wczoraj odwiedziłam mamę, postanowiłam upiec ciasto inspirowane właśnie tym zwyczajem (u nas kiedyś niezbyt popularny, ale już obecnie coraz częściej obchodzony, choć „cukierek albo psikus” jeszcze za moimi drzwiami nie jest słyszalne). Torcik jest wyśmienity: kakaowo-korzenne blaty, nasączone mocną kawą, przełożone dyniowo-cynamonowym kremem, który przełamują kwaskowe powidła śliwkowe. Szczególnie wdzięczny jest czekoladowy kot, ten nastroszony na samym wierzchu.

* ponieważ nie miałam takiego szablonu, to kota narysowałam odręcznie, na papierze do pieczenia, następnie wycięłam, przyłożyłam do ciasta, środek wypełniłam wiórkami, delikatnie odkleiłam i: udało się;)

Przepis na tort piernikowy z kremem dyniowym(tortownica o średnicy 27cm) (Przepis na ciasto pochodzi z Moich Wypieków od Pani Doroty, krem lekko zmodyfikowany, wygląd zainspirowany innym ciastem z tejże strony)

Składniki:

Ciasto:

  • 3/4 szklanki oleju rzepakowego
  • 0,5 szklanki wody
  • 1 szklanka cukru
  • 3 łyżki gorzkiego kakao (płaskie)

Wszystkie składniki wrzucić do garnka – podgrzać do rozpuszczenia cukru. Wystudzić.

Po wystudzeniu:

  • 1,5 szklanki mąki pszennej (tortowej)
  • 5 jajek (białka, żółtka oddzielnie)
  • 0,5 szklanki drobnego cukru do wypieków
  • 1 łyżka przyprawy korzennej do piernika
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • szczypta soli

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, następnie, łyżka po łyżce, wsypać cukier. W dalszej kolejności wlać białka i miksować do momentu uzyskania kremowej pianki, po czym wlać wystudzoną mieszankę. Na sam koniec wsypać przesiane suche składniki – zmiksować.

Ciast przelać do wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia tortownicy.

Piec około 40-45 minut, w temperaturze 180 °C (wstawić do rozgrzanego piekarnika)

Wystudzić.

Krem dyniowy:

  • 500 g serka mascarpone
  • 200 g śmietany 30%
  • 250 g musu dyniowo-brzoskwiniowego (wykonałam samodzielnie)*
  • 5-7 łyżek cukru pudru
  • 2 łyżeczki cynamonu

*dynię podpiekłam (do miękkości) w piekarniku, następnie zblendowałam z brzoskwiniami (tymi z puszki), podgotowałam w słodkim syropie z puszek (z tychże brzoskwiń), trochę dosłodziłam do smaku

Śmietanę kremówkę ubić na sztywno, wsypać cukier puder – wymieszać. Następnie śmietanę połączyć z serkiem mascarpone, po czym dodać mus dyniowo-brzoskwiniowy oraz cynamon – zmiksować do uzyskania gładkiego kremu. Można dosłodzić (wedle uznania).

Dodatkowo:

  • 3/4 słoika powideł śliwkowych
  • 1 szklanka świeżo zaparzonej mocnej kawy
  • 1/3 startej mlecznej czekolady

Wykonanie:

Ciasto przekroić na pół. Pierwszy blat nasączyć kawą, posmarować powidłami śliwkowymi, wyłożyć 3/4 kremu dyniowego, przykryć drugim blatem, nasączyć kawą, posmarować pozostałym kremem, przyłożyć szablon z kotem i oprószyć wiórkami czekoladowymi. Ciasto schłodzić (najlepiej przez całą noc).

Ps. My też mieliśmy swój lampion:

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii, Pierniki, pierniczki, Przekładane, Przepisy, Torty i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *