Wielokrotnie wspominałam, że wolę te mniejsze wypieki, toteż są: śnieżnobiałe babeczki – delikatne niczym puch (ewentualnie płatki róży lub skrzydła motyla), jednakże mocno kokosowe, wypełnione malinowym dżemem, z aksamitnym śmietankowym kremem, podprażonymi, chrupiącymi wiórkami oraz pralinką. Urocze i przepyszne 😉
Przepis na kokosowe babeczki z białym kremem i Raffaello (12 sztuk) (Przepis na ciasto pochodzi z Moich Wypieków od Pani Doroty – krem zmieniłam)
Składniki:
Babeczki:
- 120 g mąki pszennej (tortowej)
- 120 g cukru
- 150 g masła
- 3 jajka
- 70 g wiórków kokosowych
- 2 łyżeczki likieru kokosowego
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
- 400 ml śmietany 36%
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 fix do śmietany
Dodatkowo:
- dżem malinowy
- garść wiórków kokosowych (podprażonych na suchej patelni)
- 12 pralinek Raffaello
Sposób przygotowania:
Babeczki:
Masło utrzeć z cukrem na jasną, puszystą masę, dodać jajka, zmiksować, po czym wlać likier oraz wsypać wiórki kokosowe i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia – wymieszać ręcznie, szpatułką (do momentu połączenia składników).
Ciastem, do wysokości 3/4, wypełnić papilotki.
Piec około 25 minut, w temperaturze 170 °C (do suchego patyczka)
Wyjąć. Wystudzić.
Krem:
Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem oraz fixem, po czym dodać serek mascarpone – zmiksować do momentu otrzymania gładkiego kremu.
Wykonanie:
Każdą babeczkę, małą łyżeczkę, wydrążyć od góry, zaś powstałe zgłębienie wypełnić dżemem malinowym. Wierzch babeczek udekorować kremem śmietankowym, oprószyć podprażonymi na suchej patelni wiórkami kokosowymi, zwieńczyć pralinką Raffaello.
Przechowywać w lodówce.