Archiwa tagu: autentyczność

„Pewnego dnia, pewnego dnia pękło niebo, i lunął straszny deszcz”…, czyli kilka smutnych piosenek na deszczowe dni, i nie tylko

Z natury jestem bardziej smutnym i poważnym człowiekiem niżeli wesołym i beztroskim (wesoła sytuacyjnie bywam, beztroska nigdy), bo choć doceniam drobiazgi, potrafiąc się nimi szczerze cieszyć, to jest to raczej kwestia postrzegania, specyficznej wrażliwości, estetyki. Melancholia oraz pesymizm towarzyszą mi … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Życie | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | 2 komentarze

Czekoladowe zajączki, słoneczne żonkile, koszyczkowy przepych, faszerowane jajka i pieśń obłudy

Wielkanoc – baziowe święto ze wzmożoną działalnością szanownych kur, które zmusza się do nadprodukcji jajek, w celu przesadnego spożycia (w zupie/panierce/sałatce/cieście, ewentualnie faszerowane), w imię tradycji (co niedojedzone to na przykład do powierzchownego stłuczenia w śniadaniowej bitwie lub pomalowania farbkami, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Życie | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Czerwone usta, niemoralne prowadzenie, zabawkowa kolejka, jajka ze szpinakiem i wyjazd do Chicago – „Carol” w reż. Todda Haynesa

Długi płaszcz, futrzasty kołnierz, ażurowe aplikacje, dymny makijaż oczu z kocim akcentem, stukot obcasów wieczorową porą, gdy zawiedziony światem księżyc rzuca nikłą poświatę na nierówne chodniki. Nieprzyjemny chłód mrozi wyczuloną na niego twarz, podstępnie wślizgując się pod czarne rękawiczki. Z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Film | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Łzawa kaskada śmiechu, czyli dwie siostry, rubaszny ojciec i konfrontacja ze śmiercią, na którą zawsze jest za wcześnie – „Moje córki krowy” w reż. Kingi Dębskiej

Wcześniej niż zwykle pozapalane lampy rozpraszają lekko pomarańczowe światło zawstydzone swym sztucznym pochodzeniem. Kontury drzew jeszcze bardziej czarne od czarnego nieba, za którego dyskretnym płaszczem skrywają się, uciekające przed chłodem wiatru, gwiazdy lśniące, skrupulatnie, w komitywie z Losem, przeglądające karty … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii, Film | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | 2 komentarze