Ponieważ zajmuję się wpisem o charakterze wspomnieniowym, to dzisiaj również podam namierzony i wypróbowany już jesienią, może ciut bardziej pracochłonny (jednak nie przesadnie) przepis niż wczoraj, ale za to wzbogacony o ulubioną marmoladę (u mnie wieloowocowa, bo różana jakoś tak bardziej kojarzy mi się z rogalikami): kruche ciasteczka z makiem, pachnące masłem i śmietaną, oprószone słodkim cukrem pudrem albo i nie – jak kto woli.
Do herbaty wyśmienite 😉
Przepis na piegowate ciasteczka z marmoladą (około 60 sztuk – już sklejonych) (Przepis pochodzi z bloga: http://cukierenkaklementynki.blogspot.com/)
Składniki:
- 500 g mąki pszennej (tortowej)
- 250 g masła
- 4 żółtka
- 3/4 szklanki śmietany 18%
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki suchego maku
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatkowo:
- twarda marmolada wieloowocowa (do przełożenia)
- cukier puder (do oprószenia)
Sposób przygotowania:
Z podanych składników zagnieść ciasto, rozwałkować na grubość 3mm, foremką w kształcie kwiatka powycinać ciasteczka, ułożyć na blaszce wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec około 15 minut, w temperaturze 180°C
Wyjąć. Wystudzić. Przełożyć marmoladą, a z wierzchu oprószyć cukrem pudrem.