Gdzie się nie obejrzę, tam widzę truskawki, od których dosłownie uginają się stoły w warzywniakach, a że one takie ładne, takie smaczne i afrodyzjak podobno, to postanowiłam jeszcze zastosować je w wypiekach.
Postawiłam na tradycyjny, bo wykonany na twarogu, ale jednak kremowy sernik (który robi się bardzo szybko, bo wystarczy tylko zmiksować produkty) na kruchuteńkim, maślanym, dość grubym spodzie (jak ktoś woli cieńsze, to należy wykonać go z połowy podanych składników), z wierzchu oblany masą soczystej frużeliny truskawkowej.
Ja akurat wstawiałam go na noc do lodówki, więc frużelinę wylałam na wierzch po jej wystudzeniu (nie wyciągając ciasta z blachy), w efekcie jej konsystencja stała się taka galaretkowa (bardziej coś pomiędzy galaretką a marmoladą), ale można też polewać kawałki sernika tuż przed spożyciem (najlepiej ciepłą!) – wtedy będzie tak apetycznie spływała! Mi zależało, by było jej dość dużo, ale spokojnie można wykonać ją z 0,5 kg owoców i też powinno wystarczyć 😉
Zachęcam również do upieczenia tego sernika z truskawkami i kruszonką 😉
Przepis na sernik z frużeliną truskawkową (blacha o wymiarach 34x25cm ) (Przepis na spód pochodzi z bloga: https://smacznapyza.blogspot.com/, a na masę serową i frużelinę z Moich Wypieków od Pani Doroty)
Składniki:
Ciasto:
- 240 g mąki krupczatki
- 80 g mąki pszennej (tortowej)
- 15 g cukru pudru
- 200 g masła
- 4 żółtka
- 10 g proszku do pieczenia
- szczypta soli
Masa serowa:
- 1,5 kg twarogu półtłustego lub tłustego (zmielonego przynajmniej dwukrotnie)
- 300 ml śmietany 36%
- 6 dużych jajek
- 2 szklanki cukru
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki mąki pszennej (tortowej)
- 2 łyżeczki aromatu waniliowego
Frużelina truskawkowa:
- 750 g truskawek
- 3 łyżeczki agaru (lub żelatyny) zalane 4,5 łyżkami wody
- 9 łyżek cukru
- 3 łyżki soku z cytryny
- 3 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczone w 3 łyżkach wody
Sposób przygotowania:
Zagnieść składniki na spód – schłodzić przez 1h w lodówce, po czym wcisnąć w spód wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia blaszki.
Podpiec około 15 minut, w temperaturze 180°C (musi się zarumienić).
Na podpieczony spód wylać masę serową (wystarczy tylko zmiksować składniki).
Piec około 70-75 minut, w temperaturze 150°C (wstawiać do nagrzanego piekarnika).
Wyjąć. Wystudzić. Z wierzchu oblać frużeliną truskawkową: agar zalać wodą, wymieszać i odstawić na chwilę do napęcznienia. Truskawki umyć, odszypułkować, pokroić, wrzucić do garnka, posypać cukrem i podgrzać aż do jego rozpuszczenia. Następnie wlać sok z cytryny oraz dobrze wymieszaną z wodą mąkę – dokładnie połączyć i podgrzać. Agar ustawić na palniku i podgrzać króciutko, tylko by się rozpuścił (ale nie doprowadzać do wrzenia, bo straci właściwości żelujące) – wlać do jeszcze ciepłych truskawek i odstawić do wystudzenia.
Schłodzić w lodówce lub podawać zaraz po oblaniu frużeliną (wtedy pozostanie płynna 😉 )
